Otóż kiedy mam już dosć wszystkiego...uciekam z domu...dokąd ???
Do sklepu pierdołkowego :-)
Od kilku dni ów sklep był zamknięty ze względu na klęskę żywiołową jaka dotknęła Szkocję ;-)
Ale dzis udało mi się zrobić małe zakupy :-)
Na większosć pierdołków mam już pomysł a reszta będzie dojrzewać.
A teraz pokażę mój kolejny wisior. Tym razem w brązach z pawim piórem.
No i nie mogę się powstrzymać...uwielbiam te barwy
bardzo ciekawe te Twoje naszyjniki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co powstanie z nowych zakupow
masz swietne pomysly, czekam na reszte do kompletu :)
OdpowiedzUsuń